Aleksandra Wiktorow udzieliła wywiadu red. portalu ObserwatorFinasowy.pl. W rozmowie wskazywała na poprawy sektora ubezpieczeniowego, które nastąpiły w wyniku działalności Rzecznika Finansowego.
Ubezpieczenia komunikacyjne – nieustanne naprawianie sektora
Po pierwsze, wskazała na sektor ubezpieczeń komunikacyjnych. Jako przejaw poprawy wymieniła spadającą liczbę skarg klientów na ubezpieczenia autocasco. Podkreśliła, że w zakresie ubezpieczeń OC ppm. ciągle pojawiają się nowe problemy. „Kiedy uda się rozwiązać jeden problem z OC – np. dzięki korzystnej dla klientów uchwale Sądu Najwyższego – to spory powstają w innym obszarze”, wyjaśniła. Jako przykład podała problem najmu samochodu zastępczego, gdy po uchwale SN w 2011 r. stało się jasne, że należy się ono również osobom fizycznym, nieprowadzącym działalności gospodarczej, kłopoty zaczęły pojawiać się z ograniczaniem czasu wynajmu lub stawkami za najem.
Jako drugi obszar, który uległ znaczącej poprawie to rynek ubezpieczeń z funduszem kapitałowym. Dwa opublikowane raporty o tych produktach przyczyniły się do wprowadzenia regulacji tego sektora w ustawie o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Dodała, że obecnie trwają rozmowy nad kształtem ubezpieczeń na życie, których sprzedaż spada.
Podkreśliła, że ubezpieczyciele poprawiają wskaźniki dotyczące wypłat świadczeń z polis komunikacyjnych, a liczba skarg klientów na opieszałość ubezpieczycieli jest coraz mniejsza. „Udało się rozwiązać problem bancassurance. Tutaj dostało się ubezpieczeniowcom, a bardziej zawinili bankowcy. Były produkty, w których 5 proc. składki przeznaczane było na ubezpieczenie, a resztę przechwytywały banki, których rola przy sprzedaży polis była niejasna. Porządkowanie rynku zajęło nam sporo czasu, ale zakończyło się sukcesem, czyli zmianą przepisów oraz wytycznymi KNF”, wyjaśniła. Podała, że obecnie takie trudności pojawiają się w ubezpieczeniach sprzętu elektronicznego, gdy większa część składki trafia jako prowizja na konto pośredników niż na zabezpieczenie ryzyka.
Kancelarie odszkodowawcze – kolejny obszar wymagający regulacji
W rozmowie poruszono też problematykę rynku kancelarii odszkodowawczych. Zdaniem RF, staje się on coraz trudniejszy i konkurencyjny, przez co może dochodzić na nim do niekorzystnych dla klientów sytuacji, nawet przypadków defraudacji. Z tego względu RF podjął kroki zmierzające do upowszechnienia się modelu, zgodnie z którym pieniądze są bezpośrednio wypłacane przez ubezpieczyciela na konto poszkodowanego i konto kancelarii. „W takich warunkach rynkowych obawiamy się także namawiania klientów do zawierania szybkich ugód pozasądowych czy przyjęcia tzw. renty skapitalizowanej w formie jednorazowej wypłaty. Takie rozwiązania nie zawsze są najkorzystniejsze dla klienta, ale zapewniają szybsze osiągnięcie przychodów przez kancelarię”.
Aleksandra Wiktorow pochlebnie wyraziła się o współpracy z zakładami ubezpieczeń. Podała, że spółki często same zgłaszają się do Rzecznika, aby omówić nowy produkt pod kątem jego zgodności z przepisami. Również często towarzystwa są zachęcane do poprawy swoich procesów w celu zmniejszenia liczby skarg. „Dlatego będziemy reagowali na każde niepokojące sygnały, nie czekając na to, aż liczba skarg trafiających do nas będzie liczona w setkach. Przecież jeśli kilkanaście czy kilkadziesiąt osób, które miały szkodę, jest traktowanych w określony sposób, to potencjalnie wszyscy klienci mogą stać się ofiarami podobnych praktyk. Jeśli dany problem będzie narastał, będziemy starali się go rozwiązać systemowo”, podsumowała.