Rząd planuje wprowadzić bon energetyczny, aby pomóc ludziom w związku z przewidywanym wzrostem cen energii elektrycznej w drugiej połowie 2024 roku.
Będzie udzielany głównie osobom o niskich dochodach (z wyjątkową ochroną dla seniorów mieszkających samotnie), a szczegóły dotyczące kwot wsparcia będą dostosowane do liczby osób w gospodarstwie domowym. Wprowadzenie bonu ma zahamować przewidywany wzrost cen prądu dla gospodarstw nieobjętych planowanym wsparciem. Eksperci szacują, że podwyżki dla tych osób nie powinny przekroczyć 30–50 zł miesięcznie. Procedura wprowadzenia bonu ma być szybka, aby możliwe było jego wdrożenie na początku maja.
Uwolnienie cen prądu może skutkować znaczącym wzrostem rachunków za energię, co może ograniczyć inne wydatki gospodarstw domowych i wpłynąć negatywnie na koniunkturę gospodarczą. Ekspertów niepokoi również wzrost inflacji w najbliższych miesiącach, co może dodatkowo obciążać finanse domowe.
Analizując rynek energii, eksperci wyrażają ostrożny optymizm co do przyszłych cen energii elektrycznej. Ceny mogą być pod wpływem wahania cen gazu oraz decyzji rządowych, takich jak planowane uwolnienie cen prądu czy wprowadzenie bonu energetycznego.