Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych powiedział, że kierowany przez niego organ nie prowadzi prac nad powstaniem ustawy łączącej KNF z Narodowym Bankiem Polskim. Chociaż w opinii szefa Komisji takie rozwiązanie jest potrzebne.
„Jeżeli chodzi o prace w KNF czy w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego nad ustawą dotyczącą połączenia KNF i NBP, to takich prac nie ma. My nie mamy inicjatywy ustawodawczej. Uważam, że taka ustawa powinna być, ale ja nad taką ustawą nie pracuję i mam nadzieję, że posłowie czy odpowiednie inne ciało mające inicjatywę ustawodawczą taki projekt przygotuje i apeluję o to” – powiedział w trakcie posiedzenia KFP.
„Współpraca NBP z KNF jest nam bardzo potrzebna. Ponieważ ta współpraca ciała, które się zajmuje analizą ryzyka, nadzorem mikroostrożnościowym, z instytucją, która zajmuje się nadzorem makroostrożnościowym, jest kluczowa dla skuteczności w przypadku zaistnienia i konieczności wprowadzenia restrukturyzacji instytucji sektora bankowego. Przepływ informacji w sytuacji kryzysowych, z którymi nie mamy teraz do czynienia, jest kluczowy. Podejmowanie wspólnie, kolegialnie decyzji w ramach nadzoru mikro- i makroostrożnościowego jest w stanie skutecznie wyprowadzić w przypadku kryzysu czy to pojedyncze instytucje, czy cały system” – tłumaczył Chrzanowski.
Niedługo minie rok, kiedy prof. Adam Glapiński, obecny prezes NBP, podniósł po raz pierwszy pomysł, że KNF powinna zostać włączona w struktury Narodowego Banku Polskiego (czytaj więcej: Glapiński chce włączyć KNF do struktur NBP). Na początku stycznia tego roku, Adam Glapiński powiedział, że prawnicy NBP zakończyli prace nad odpowiednim projektem ustawy połączeniowej obu instytucji. Wskazał, że potrzebne są jeszcze analizy opracowywane przez Komisję, po zakończenie których będzie mógł nastąpić „pewien rodzaj połączenia NBP i KNF”.
