LINK4 przeprowadził pilotaż szybkiej ścieżki likwidacji szkód NNW. Nowe narzędzia skracają średni czas od zgłoszenia zdarzenia do wypłaty odszkodowania z ośmiu do dwóch dni. Co więcej, w wielu przypadkach wypłata to już nawet nie kwestia dni, a godzin.
Przyśpieszona ścieżka dostępna od 1 września 2022 r.
Przedstawiciele LINK4 podają, że najwięcej szkód zgłaszanych w ramach ubezpieczeń NNW u dzieci oraz komunikacyjnych to zdarzenia względnie niewielkie, a więc proste do rozpatrzenia. U dzieci są to głównie zwichnięcia, skręcenia czy złamania, a w przypadku zdarzeń komunikacyjnych – urazy ortopedyczne. Na usprawnienie procesu wypłaty z pewnością wpłynęło wprowadzenie tabelaryzacji uszkodzeń ciała. Dzięki niej zasady wypłaty są jasne od samego początku, co pozwala na szybkie przeniesienie środków na konto ubezpieczonego.
Zgłoszenie szkody online
Nowa ścieżka likwidacji szkód jeszcze bardziej przyspiesza proces wypłaty. W momencie zgłoszenia szkody klient otrzymuje aktywny link, prowadzący do aplikacji dostępnej online. Narzędzie jest intuicyjne w użyciu i nie wymaga instalowania dodatkowego oprogramowania na komputerze czy telefonie. Według zapewnień pracownika LINK4, szkoda trafia do likwidatora niemal od razu po wypełnieniu formularza, wskazaniu obrażenia z wykazu i załączeniu dokumentacji medycznej. Ten zaś rozpatruje wniosek najczęściej jeszcze w tym samym dniu roboczym.
Pomoc sztucznej inteligencji
Kolejnym etapem w procesie usprawniania likwidacji szkody ma być zastosowanie sztucznej inteligencji w analizie dokumentacji medycznej w czasie rzeczywistym. Wówczas wypłata odszkodowania byłaby już tylko kwestią minut. Na to będziemy jednak musieli poczekać do drugiej połowy 2023 r. Klienci mogą też wciąż zgłaszać szkodę telefonicznie. Wtedy formularz wypełniany jest przez konsultanta. Niezależnie jednak od wybranej ścieżki likwidacji szkody, załatwienie wszystkich formalności jest możliwe podczas jednej rozmowy telefonicznej lub jednorazowego użycia aplikacji.
Warto jednak podkreślić, że opisywane usprawnienia dotyczą jedynie przypadków „nieskomplikowanych”. Chodzi tu jedynie o szkody na osobie, a nie szkody majątkowe. W tych ostatnich wciąż niezastąpione pozostaje indywidualne podejście, powiązane po części z ludzkim cierpieniem, którego nie da się zautomatyzować.