bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Warto wiedzieć
Nazwa „odszkodowanie” nie wystarczy do zwolnienia z PIT

Nazwa „odszkodowanie” nie wystarczy do zwolnienia z PIT

Dodano: 2024-07-05

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z dnia 26 marca 2024 r. (sygn. akt II FSK 832/21) orzekł, że pracownik musi zapłacić podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) od wynagrodzenia za odszkodowanie, które otrzymał od byłego pracodawcy na podstawie ugody. NSA podkreślił, że samo nazwanie świadczenia „odszkodowaniem” nie oznacza, że ma ono taki charakter i podlega zwolnieniu z opodatkowania.

Kwestionowanie praktyki

Sądy, podobnie jak administracja skarbowa, krytykują praktykę wypłacania wynagrodzenia pod nazwą „odszkodowanie”, aby skorzystać z preferencji podatkowych. Spór zaczął się od interpretacji podatkowej złożonej przez spółkę zatrudniającą pracownika w systemie zadaniowym, która nie ewidencjonowała jego czasu pracy, lecz wypłacała minimalne wynagrodzenie, podnoszone w sezonie letnim.

Podstawa sporu

Pracownik, niezadowolony z warunków pracy, wniósł pozew do sądu pracy o zapłatę wynagrodzenia za nadgodziny. W trakcie postępowania strony zawarły dwie umowy: jedna o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem, a druga – ugodę sądową dotyczącą zapłaty za nadgodziny. Mimo braku roszczenia pracownika, spółka zgodziła się zapłacić mu odszkodowanie na podstawie ugody.

Interpretacja podatkowa

Spółka wystąpiła o interpretację podatkową, pytając, czy wypłacone odszkodowanie powinno zostać pomniejszone o zaliczkę na PIT. Spółka twierdziła, że odszkodowanie jest zwolnione z PIT na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 3b ustawy o PIT. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że odszkodowanie ma rekompensować zarobek, który pracownik mógłby otrzymać, gdyby nie doszło do rozwiązania umowy.

Wyrok WSA

Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w wyroku z 2021 r. (sygn. III SA/Wa 1398/20) przyznał rację fiskusowi, wskazując, że w treści ugody nie określono, że odszkodowanie wynika z przepisów prawa pracy. Sąd uznał, że wypłacona kwota dotyczy roszczeń pracownika o zapłatę wynagrodzenia za nadgodziny, a nie stanowi odszkodowania określonego w prawie pracy.

Ostateczne orzeczenie NSA

NSA w wyroku z 26 marca 2024 r. orzekł, że wypłacone świadczenie jako „odszkodowanie” to w rzeczywistości wynagrodzenie, które pracownik mógłby otrzymać, gdyby nie doszło do rozwiązania umowy. Sąd stwierdził, że nazwanie świadczenia odszkodowaniem nie zmienia jego charakteru. Świadczenie to należy zakwalifikować jako przychód ze stosunku pracy, podlegający opodatkowaniu PIT, ponieważ wynika z relacji pracowniczej.


NSA jednoznacznie uznał, że w sprawie nie występuje odszkodowanie w sensie cywilistycznym, lecz wyrównanie wynagrodzenia, które powinno podlegać opodatkowaniu.

Artykuły powiązane

Pracownica pojawiła się w pracy tylko raz, ale umowa była ważna

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, w wyroku z dnia 16 lipca 2024 roku (sygn. akt VII U 1229/23), stwierdził, że dz...

Brak określenia netto w ugodzie oznacza wypłatę brutto

W wyroku z 31 lipca 2024 r. (sygn. akt VII Pa 13/24), Sąd Okręgowy Warszawa–Praga orzekł, że w przypadku porozumienia mi...

UFG: Ponad 2 miliardy złotych wypłaconych na odszkodowania i świadczenia

Od początku działalności Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił już ponad 2 miliardy złotych, głównie z przeznac...