Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w wyroku z dnia 25 marca 2021 r. (skarga nr 1864/18) orzekł, że oparta na faktach negatywna ocena pracy nie narusza reputacji pracownika i nie jest zniesławieniem.
W rozpoznawanej sprawie dyrektor greckiej spółki wdał się w konflikt z zatrudnioną w niej prawniczką. Dyrektor miał zastrzeżenia co do jakości i rzetelności jej pracy. W jego ocenie pracownica nie wykonywała swoich obowiązków w sposób staranny oraz nie respektowała jego poleceń. W związku z tym została rozwiązana umowa o pracę z prawniczką.
W międzyczasie dyrektor skierował do prawniczki kilka pism, które miały na celu uporządkowanie spraw spółki w związku z jej odejściem. W jednym z nich skrytykował jej nieprofesjonalne i sprzeczne z etyką zachowanie związane z nierzetelnym informowaniem zarządu o toczących się sprawach sądowych. W odpowiedzi na pismo kobieta złożyła do organów ścigania zawiadomienie o zniesławieniu. W rezultacie prowadzonego postępowania, grecki sąd skazał dyrektora na karę pięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Trybunał Praw Człowieka ocenił wyrok greckiego sądu za nieuzasadnioną ingerencję w wolność słowa i wyrażania opinii. ETPC wskazał, że wypowiedź dyrektora miała na celu wyrażenie negatywnej, ale i merytorycznej oceny pracy zatrudnionej. Trybunał orzekł, że opinia ta wyrażona w liście nie zaszkodziła jej reputacji, gdyż pismo nie było upubliczniane a jego treść trafiła do wąskiego grona odbiorców. Ponadto Trybunał ocenił, że także ton wypowiedzi dyrektora był spokojny i umiarkowany. A zatem ocena ta, choć krytyczna, nie stanowi zniesławienia prawniczki.
W konsekwencji Trybunał uznał nałożoną na dyrektora karę więzienia w zawieszeniu za zbyt surową. Wskazał też, że może mieć ona negatywny wpływ na prawo do wolności wyrażania opinii.
- Artykuł pochodzi z publikacji „Raport prawny”. Więcej pod linkiem.