Sąd Okręgowy w Nowym Sączu w wyroku z dnia 15 października 2015 r. (sygn. akt I C 1094/14) orzekł, że zakład ubezpieczeń nie może obniżyć kwoty wypłacanej z polisy bliskim zmarłego tylko dlatego, że ofiara wypadku komunikacyjnego nie miała zapiętych pasów. Konieczne jest uprawdopodobnienie, że dzięki przestrzeganiu zasad bezpieczeństw nie doszłoby do śmierci.
Rozpoznawana sprawa dotyczyła kwoty zadośćuczynienia, jaką wypłacił zakład ubezpieczeń matce chłopca, który zginął w wypadku komunikacyjnym. Kobieta uznała wysokość otrzymanego świadczenia za zbyt niską. Ubezpieczyciel obniżył sumę, argumentując, że syn poszkodowanej przyczynił się do wypadku w 50 proc. Otóż chłopak podróżował samochodem na miejscu pasażera obok kierowcy i nie miał zapiętych pasów, a obniżka wypłaty była zgodna z art. 362 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że jeśli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. W toku postępowania sądowego poproszono o opinię biegłych. Uznali oni, że zapięte pasy nie zmniejszyłyby skutków zdarzenia komunikacyjnego. Nie należy więc podnosić, że mężczyzna przyczynił się do własnej śmierci. Sąd wskazał, że tylko teoretycznie mężczyzna mógłby uniknąć rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych, gdyby miał zapięte pasy, natomiast w żadnym stopniu nie zaniechałoby to złamania kręgosłupa szyjnego i pęknięcia ściany aorty. Zatem, nie można jednoznacznie wskazać, iż przez niezapięcie pasów bezpieczeństwa ofiara wypadku przyczyniła się do śmierci. W niektórych przypadkach, jak zauważył Sąd, niezapięcie pasów może uratować życie człowieka. Sąd przychylił się do stanowiska powódki, wskazując, że zadośćuczynienie i odszkodowanie były zbyt niskie. Towarzystwo ubezpieczeń nie wykazało bowiem związku przyczynowo-skutkowego między niezapięciem pasów a śmiercią mężczyzny. Sąd w uzasadnieniu wyroku dodał, że przy ustalaniu wysokości kwoty przyznawanej z tytułu ubezpieczenia OC nie powinno się dochodzić do ukarania kogoś, kto nie przestrzegał przepisów ruchu drogowego, bądź jego bliskich uprawnionych do otrzymania świadczenia odszkodowawczego, ale o naprawienie szkody i zadośćuczynienie doznanej krzywdzie.