Prezes zarządu PIU zauważa, że składki w OC ppm. wzrosną. Przytoczone ze względu na to, że ubezpieczyciele nie będą w stanie brać na siebie wciąż rosnących kosztów. Jednym z powodów podwyżek mogą być obowiązujące od 1 listopada rekomendacje KNF, które dotyczą likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych.
Należy zauważyć, że trudne warunki występujące w otoczeniu wpływają na firmy ubezpieczeniowe – im lepsza kondycja finansowa przedsiębiorców i osób prywatnych, tym większa skłonność do kupowania ubezpieczeń. Natomiast w momencie, gdy sytuacja przedsiębiorców ulega pogorszeniu i wzrasta koszt życia obywateli, wówczas może pojawić się pokusa ograniczenia wydatków na ubezpieczenia. W konsekwencji branża ubezpieczeniowa obawia się zjawiska niedoubezpieczenia.
W tym kontekście warto przywołać temat przygotowywanych zmian legislacyjnych dotyczących branży ubezpieczeniowej. Prezes PIU wskazuje na nową dyrektywę dotyczącą ubezpieczeń komunikacyjnych. Jak mówi: „Jej implementacja będzie wymagała zmian w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK. Jednym z punktów jest np. podniesienie wysokości sum gwarancyjnych w ubezpieczeniu OC komunikacyjnym, czyli górnego limitu odpowiedzialności ubezpieczyciela za powstałe szkody. W przypadku szkód osobowych będzie to 6,45 mln euro, natomiast w przypadku szkód majątkowych 1,3 mln euro. Nie ma tam przełomowych rozwiązań, to doprecyzowanie kilku kwestii, jak na przykład dookreślenie definicji „ruchu pojazdu”. Będzie ono miało wpływ na ustalenie odpowiedzialności ubezpieczycieli za szkody wynikające z użytkowania tzw. pojazdów wielofunkcyjnych”.
W fazie projektu jest też regulacja nazywana uporządkowaną likwidacją i restrukturyzacją w ubezpieczeniach „recovery and resolution”. Ma ona na celu wprowadzenie na rynek ubezpieczeniowy rozwiązań, które umożliwiają podjęcie działań naprawczych wobec zakładu ubezpieczeń, który jest zagrożony upadłością (ponad to, co już dzisiaj jest możliwe). Prezes PIU zaznacza, że jest to ogromny projekt wzbudzający liczne wątpliwości.