Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na koniec I połowy 2016 r., z indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) korzystało blisko 614 tys. Polaków. Na wszystkich prowadzonych kontach tego typu zgromadzili oni łącznie ponad 760 mln zł. Ponadto, jak podaje KNF aż 72% spośród funkcjonujących pod koniec tego półrocza IKZE było prowadzonych przez ubezpieczycieli. IKZE prowadzone w formie produktów ubezpieczeniowych cieszą się największą popularnością wśród oszczędzających długoterminowo.
Eksperci Aviva wskazują, iż środki, przekazane na swoje konto, można odliczyć od podstawy opodatkowania za dany rok. – Jeśli wpłacimy maksymalną wartość, czyli 4 866 zł, to możemy zyskać blisko 876 zł (jeśli płacimy 18% podatku) lub 1557 zł przy progu podatkowym 32% – wylicza Bogusława Szyszka-Orłowska, menedżer rozwoju produktów w Avivie. – Ulga jest na tyle znacząca, że właściwie każdy płacący podatek PIT, kto chce gromadzić pieniądze na emeryturę, powinien w pierwszym rzędzie założyć sobie IKZE, a potem co roku wpłacać pieniądze na posiadany rachunek.