W ostatnim roku stale towarzyszyły nam nazwy SOLVENCY II, DORA, PRIIPS, IDD. Zmian regulacji było wiele, ale czy ułatwiają one działania rynkowi?
Zmiany w dyrektywie Solvency II Komisja Europejska przedstawiła we wrześniu bieżącego roku.
– Spowodowałyby one duże obciążanie operacyjne ubezpieczycieli. Dlatego ciągłe śledzenie tego, co się w Brukseli dzieje i zgłaszanie naszych postulatów jest kluczowe. Tu i na każdym etapie prac musimy tłumaczyć regulatorom, jak dobrze zmieniać prawo, musimy kontrować wiele z zapisów. Nad tą kluczową regulacją będziemy pracować jeszcze przez kolejne dwa lata. – na temat zmian w dyrektywie Solvency II, w podsumowaniu legislacji ubezpieczeniowej na poziomie europejskim, napisała Iwona Szczęsna, szefowa biura PIU w Brukseli.
Razem z przeglądem Solvency II Komisja Europejska przedstawiła nową dyrektywę IRRD dotyczącą restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji, kopiującą rozwiązania z sektora bankowego. Oprócz tego, prowadzone były prace nad agendą cyfrową. Poza cyfrową odpornością operacyjną (DORA), regulacjami dotyczącymi chmury i ICT, regulatorzy mają na celu uporządkowanie i ułatwienie dostępu do zbiorów danych, uspójnienie zakresów i metody raportowania, włączając w to wyeliminowanie konieczność raportowania tych samych danych, korzystanie ze sztucznej inteligencji czy inkluzję finansową. W związku z tym, w 2022 roku, PIU Będzie analizować nowe regulacje w tym obszarze.
Dużym utrudnieniem codziennej pracy była i jest wielowarstwowość regulacji. Przyczynia się ona także do zwiększenia ryzyka compliance. Wskazać tu można prace nad regulacjami dotyczącymi wdrożenia zrównoważonego finansowania, które rozpoczęte zostały w roku 2021 czy też zmiany w PRIIPs, mające pojawić się w dzienniku urzędowym UE w niedalekiej przyszłości i które zostaną jeszcze zmienione w pierwszej połowie nadchodzącego roku.
– Rok 2022 nie będzie przełomowy. Problem przeregulowania branży ubezpieczeniowej nie zostanie raczej rozwiązany – podsumowała Iwona Szczęscna.