bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Artykuły
Poszkodowani na skutek powodzi i podtopień – co zrobić w takiej sytuacji? | Pytania i odpowiedzi, cz. 1

Poszkodowani na skutek powodzi i podtopień – co zrobić w takiej sytuacji? | Pytania i odpowiedzi, cz. 1

Dodano: 2022-09-01
Publikator: Rzecznik Finansowy

Dziś prezentujemy pierwszą część artykułu dotyczącego tego, co zrobić w przypadku, gdy jesteśmy poszkodowani na skutek powodzi i podtopień.

Co zrobić bezpośrednio po zalaniu, jeśli mamy ubezpieczenie nieruchomości?

Obowiązki ubezpieczającego i ubezpieczonego reguluje art. 826 k.c. W praktyce należy:

  • wyłączyć instalację elektryczną i gazową oraz zabezpieczyć np. sieć kanalizacyjną;
  • przenieść rzeczy do wyżej położonej części domu lub innego budynku;
  • udokumentować rachunkami koszty poniesione w celu ratowania mienia;
  • zawiadomić ubezpieczyciela i umożliwić jego przedstawicielowi wykonanie oględzin:  niezależnie od czynności ratunkowych należy to zrobić jak najszybciej – często umowy zawierają usługę assistance, przewidującą organizację i pokrycie kosztów czynności związanych z ratowaniem mienia przed zwiększeniem szkody lub jej usuwaniem np. usługi osuszania zalanych pomieszczeń.

Czy z usuwaniem skutków zalania trzeba czekać do pojawienia się rzeczoznawcy ubezpieczyciela?

Nie, zwlekanie z tymi działaniami jest często niecelowe, gdyż może prowadzić do zwiększenia się rozmiaru szkody. Warto zabezpieczyć jednak:

  • dokumentację zdjęciową lub video, nawet przy użyciu telefonu: większa liczba i dokładność zdjęć ogranicza możliwość kwestionowania przez ubezpieczyciela rozmiarów szkody;
  • protokół zniszczonego mienia: będzie podstawą roszczeń wobec ubezpieczyciela;
  • zniszczone zdemontowane elementy: najlepiej zatrzymać je do oględzin przedstawiciela ubezpieczyciela;
  • zaświadczenie o przeprowadzonych akcjach ratunkowych zabezpieczających mienie lub informacje o stwierdzonych stratach od służb samorządu terytorialnego, organizujących pomoc przed i w trakcie nadejścia fali powodziowej oraz usuwania jej skutków.

Uproszczona likwidacja szkody – ugody telefoniczne. Na co zwrócić uwagę?

„Uproszczona” ścieżka polega na pominięciu oględzin zalanego domu przez ekspertów. Przyjęcie odpowiedzialności i wycena kosztów naprawy opierają się na wysłanych zdjęciach, opisie zdarzenia czy informacji od zarządcy budynku. Czasem wykorzystywane są aplikacje do oględzin w czasie rzeczywistym. Przed zaakceptowaniem zaproponowanej przez ubezpieczyciela ugody należy skonsultować się z wykonawcą prac remontowych, aby uzgodnić szczegółowy, najlepiej pisemny, kosztorys prac. Chodzi tu o uniknięcie przewyższenia przez koszty remontu kwoty otrzymanego odszkodowania. Wycofanie się z ugody może być bowiem kłopotliwe, a nawet niemożliwe. W przypadku ugody na odległość (na drodze telefonicznej) możliwość odstąpienia od ugody istnieje w ciągu 14 dni od jej zawarcia. Warto pamiętać, że ugody to negocjacje i wzajemne ustępstwa. Zatem, jeśli złożona oferta nam nie odpowiada, możemy przedstawić swoją propozycję, która może spotkać się z kontrofertą ubezpieczyciela. Strony nie ustalają wysokości szkody, lecz wysokość odszkodowania – szacunkową i nie zawsze odzwierciedlającą wartość szkody. Jeśli warunki ugody są niezadowalające, konsument ma prawo do standardowej likwidacji szkody (z rzeczoznawcą i szczegółowym kosztorysem), reklamacji oraz w ostateczności wejścia w spór np. przy wsparciu Rzecznika Finansowego.

Druga część tego artykułu pojawi się w czwartkowym newsletterze.

Artykuły powiązane

Wesołych Świąt dla wszystkich czytelników BeInsured!

Życzymy Świąt pełnych spokoju, jak po wykupieniu najlepszej polisy! Niech ubezpieczenia będą równie niezawodne jak Św...

UODO: Numer PESEL nie powinien widnieć w certyfikacie podpisu elektronicznego

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) zwrócił się do Ministra Cyfryzacji z wnioskiem o zmianę przepisów dotyc...

Blokada strony internetowej przez ABW bezpodstawna – NSA ostatecznie rozstrzyga

Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z 26 września 2024 roku (sygn. akt II GSK 2046/23) uznał, że Agencja Bez...