Policjanci z Wiązownicy rozwikłali sprawę zgłoszenia fikcyjnej kradzieży samochodu. Jak ustalili, mężczyzna, który zgłosił przestępstwo, oddał auto do mechanika, a następnie próbował wyłudzić odszkodowanie, zgłaszając kradzież.
Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia, kiedy dyżurny policji w Jarosławiu odebrał zgłoszenie o rzekomej kradzieży mercedesa na duńskich tablicach rejestracyjnych, którego wartość oszacowano na 16 tys. zł. Policjanci przeprowadzili szczegółowe dochodzenie i szybko odkryli, że opisane przez zgłaszającego zdarzenie nie miało miejsca.
Funkcjonariusze odnaleźli pojazd w jednym z warsztatów samochodowych na terenie Jarosławia. Jak się okazało, mężczyzna sam przyprowadził tam samochód i poprosił o jego przechowanie. Mercedes został zabezpieczony przez policję na parkingu policyjnym.
Zgłaszającemu grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz próbę wyłudzenia odszkodowania.