W dzisiejszym wydaniu naszego krótkiego komentarza do Rekomendacji dla zakładów ubezpieczeń dotyczących badania adekwatności produktu, skupimy się na pierwszej z rekomendacji znajdującej się w sekcji poświęconej adekwatności produktu, czyli na Rekomendacji 5.
Zgodnie z treścią tej Rekomendacji, zakład ubezpieczeń powinien z najwyższą starannością badać adekwatność produktu do potrzeb i możliwości klienta, które to możliwości identyfikowane są przez jego wiedzę, doświadczenie w dziedzinie ubezpieczeń na życie oraz sytuację finansową.
Badając adekwatność produktu do potrzeb i możliwości klienta, zakład ubezpieczeń powinien pozyskać informacje na temat potrzeb i możliwości klienta, przed proponowaniem produktu, a pozyskane informacje powinny być odpowiednie do natury i złożoności produktu. Informacje powinny być pozyskane od klienta w formie ankiety (o samej ankiecie napiszemy więcej już wkrótce), sporządzonej na piśmie lub za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej, przy czym zakład ubezpieczeń może sporządzić ankietę za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej, jeżeli klient, mając możliwość wyboru pomiędzy przekazaniem informacji na piśmie lub za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej, wskaże wyraźnie ten drugi sposób.
Pierwsza wątpliwość, to „najwyższa staranność”. Nie wchodząc w szczegółową analizę tego sformułowania, warto jedynie wskazać, że nasz system prawny posługuje się zasadniczo pojęciem „należytej staranności”, czyli staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju. Inaczej ocenia się staranności wymaganą od profesjonalisty, ale to ciągle będzie „należyta staranność”, którą należy w takim wypadku oceniać przez pryzmat prowadzonej działalności gospodarczej. W efekcie, w mojej ocenie, ta „najwyższa staranność”, o jakiej mówi Rekomendacja, to właśnie staranność jakiej można oczekiwać od profesjonalisty.
Jak już wyżej wskazano – samej ankiecie poświęcone będzie osobne omówienie (postaramy się też przygotować propozycję takiej ankiety), ale dodatkowa kwestia, nad którą warto się zastanowić, to forma, w jakiej ta ankieta powinna być sporządzona. Rekomendacja mówi o formie pisemnej (czyli chodzi w tym wypadku po prostu o wypełnienie ankiety na papierze), ale też o możliwości sporządzenia ankiety za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej. Rekomendacja nie definiuje przy tym pojęcia takich środków, wiec rozsądne wydaje się w tym wypadku odesłanie do definicji zawartej w ustawie z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zgodnie z tą ustawą środki komunikacji elektronicznej, to rozwiązania techniczne, w tym urządzenia teleinformatyczne i współpracujące z nimi narzędzia programowe, umożliwiające indywidualne porozumiewanie się na odległość przy wykorzystaniu transmisji danych między systemami teleinformatycznymi, a w szczególności poczta elektroniczna. W efekcie, środkiem komunikacji elektronicznej będzie email, ale też w mojej ocenie należy dopuścić wypełnienie ankiety na dedykowanym portalu zakładu ubezpieczeń, o ile oczywiście portal pozwoli na jednoznaczne przypisanie danej ankiety konkretnemu klientowi.
Należy też pamiętać, że skorzystanie ze środków komunikacji elektronicznej wymaga wcześniejszej zgody klienta i klientowi, przed wyrażeniem takiej zgody, należy zapewnić rzeczywisty wybór pomiędzy formą pisemną ankiety, a wykorzystaniem komunikacji elektronicznej.
Uwagami do kolejnych Rekomendacji – w kolejnych wydaniach beinsured.