bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Artykuły
Rola OFE w rozwoju rynku kapitałowego – debata

Rola OFE w rozwoju rynku kapitałowego – debata

Dodano: 2016-06-10

OFE powinny być wsparciem i ochroną dla krajowego rynku kapitałowego i giełdy, a co za tym idzie dla rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – takie wnioski płyną z debaty poświęconej rozwojowi gospodarczemu Polski.

W dniu 9 czerwca br. PAP zorganizował debatę „Otwarte Fundusze Emerytalne: skuteczne wsparcie realizacji rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”. Uczestnicy spotkania dyskutowali o roli OFE w planach rozwoju Polski. W debacie uczestniczyli Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, Wiesław Rozłucki, współzałożyciel i pierwszy prezes Giełdy Papierów Wartościowych, Marek Dziubiński, prezes zarządu MEDICALGORITHMICS S.A.

Małgorzata Rusowicz przypomniała, że otwarte Fundusze Emerytalne istnieją w Polsce od 17 lat. W sumie 16 mln z Polaków zgromadziło na nich 140 mld zł. OFE w latach 2010-2013 uzyskały stopę zwrotu na poziomie 6 proc. Jest to wynik powyżej średniej dla funduszy z innych krajów Europy. Lepsze wyniki odnotowały Norwegia, Szwecja oraz Kanada.

Prezes dodała, że fundusze emerytalne i towarzystwa emerytalne są jednymi z najbardziej kontrolowanych instytucji finansowych w Polsce. System nadzoru składa się z kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, ustawy ściśle regulującej politykę inwestycyjną OFE oraz z samych akcjonariuszy.

Zdaniem Rusowicz, duże możliwości poprawy funkcjonowania OFE w Polsce daje rządowy Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. „Kluczowym wyzwaniem jeśli chodzi o warunki funkcjonowania towarzystw emerytalnych i funduszy emerytalnych jest strategia inwestycyjna. Większość aktywów, około 86 proc., zainwestowanych jest w akcje, z czego zdecydowana większość na GPW. To uzależnia sytuację przyszłych świadczeniobiorców oraz możliwości OFE od sytuacji na giełdzie” – wskazała. „Niskie wolumeny obrotu na GPW powodują, że aktywa OFE są mało płynne, a to z kolei utrudnia zarządzanie portfelem i reagowania na zmiany rynkowe” – tłumaczyła prezes IGTE. Dodała, że powoduje to konieczność szukania przez fundusze emerytalne większej płynności za granicą.

Jako problem inwestowania OFE wskazała narzucone ograniczenia co do wysokości inwestycji. Rusowicz podkreśliła, że korzystnym rozwiązaniem będzie dopuszczenie możliwości inwestowania w szerszy wachlarz aktywów, np. nieruchomości, w tym mieszkania na wynajem, projekty infrastrukturalne oraz fundusze Private Equity.

Obecnie w Polsce w większej skali wykorzystuje się oszczędności zagraniczne niż środki krajowe. Krajowa ujemna międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto jest dwukrotnie gorsza od uważanej za bezpieczną (bezpieczna to minus 35 proc. PKB, a dla Polski wynosi minus 67 proc. PKB). Wpływ mają na to również zmiany dotyczące funduszy emerytalnych z 2013 roku. „Brak możliwości inwestowania w obligacje skarbu państwa powoduje, że są one kupowane głównie przez podmioty zagraniczne” – zaznaczyła prezes IGTE. Natomiast, kapitał narodowy jest zgromadzony w dwóch kluczowych formach: depozytach i Otwartych Funduszach Emerytalnych

Zdaniem Rusowicz zmiana jest szczególnie potrzebna chociażby do pozyskania funduszy na realizację rządowego Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Cztery filary rządowej strategii mogą liczyć na wsparcie OFE; są to obszary gospodarki związane z: wsparciem firm innowacyjnych, dalszym rozwijaniem oszczędności krajowych, budowaniem rozwiązań w ramach projektów infrastrukturalnych oraz wsparciem spółek przygotowujących się do ekspansji zagranicy.

Natomiast Wiesław Rozłucki podkreślił, że fundusze emerytalne pomogły rozwinąć się polskiej giełdzie i są szansą dla krajowej gospodarki. Stwierdził, że dużą słabością planu Morawieckiego są zdolności organizacyjne, a realizacja rządowego planu bez podmiotów prywatnych takich jak OFE, może nie przynieść zakładanych rezultatów.

Podobnego zdania był Marek Dziubiński. Podkreślił, że zarządzanie pieniędzmi przez podmioty prywatne jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dla polskiej gospodarki. „W przypadku zastąpienia OFE przez jeden podmiot publiczny, który miałby być właścicielem ponad 20 proc. akcji w mojej spółce, szukalibyśmy inwestorów za granicą” – podsumował Dziubiński.

Waldemar Markiewicz wskazał na dużą rolę OFE w rozwoju rynku kapitałowego. „Otwarte Fundusze Emerytalne dostarczają kapitał do przedsiębiorstw, które często ze względu na dynamikę rozwoju i innowacyjność mają ograniczony dostęp do kapitału” – powiedział Markiewicz. Dodał, że OFE należy do branży, która buduje centrum kompetencji w kraju. Chodzi o te kompetencje, które przekładają się na sposób inwestowania i na wycenę inwestycyjną. „Dlatego niedocenienie OFE, czy ich likwidacja byłaby ciosem dla rynku kapitałowego i tym samym uniemożliwieniem realizacji Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Usunięcie OFE spowodowałoby załamanie zaufania do rynku i do oszczędzania” – podkreślił prezes IDM.

Jak zauważył Wiesław Rozłucki, potrzeba też zmian w podejściu do OFE na poziomie ideologicznym. „OFE i giełda w pewnym czasie stały się przedmiotem kampanii nienawiści. Ta polemika ustała, jednak pozostała w głowach Polaków, co ewidentnie szkodzi krajowej gospodarce. Przecież sam Plan Morawieckiego wskazuje, że problemem dla polskiej gospodarki jest słaby kapitał. Jego wzmocnienie może odbyć się przez wsparcie ze strony otwartych funduszy” – ocenił.

Artykuły powiązane

Przedsiębiorstwo może nałożyć obowiązek uzyskania zezwolenia na pobyt pracownika – wyrok TSUE

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w wyroku z dnia 20 czerwca 2024 r. (sygn. akt C - 540/22) uznał, że pa...

Rejestracje z Polski postrachem na europejskich drogach

Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych opublikowało dane dotyczące szkód powodowanych przez polskich kierowców za...