W dniu 22 lutego 2016 r. do Sądu Najwyższego wpłynęło pytanie prawne (sygn. akt III CZP 16/16 ) w sprawie o zapłatę na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego z dnia 26 maja 2015 r.: „Czy zakładowi ubezpieczeń, który wypłacił odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego, przysługuje roszczenie regresowe o częściowy zwrot tego odszkodowania od innego zakładu ubezpieczeń, będącego stroną umowy ubezpieczenia OC posiadacza tego samego pojazdu mechanicznego?”
W rozpatrywanej sprawie powód – zakład ubezpieczeń, który wypłacił odszkodowanie sprawcy szkody posiadającego w danym zakładzie ubezpieczenie OC – wniósł pozew przeciwko drugiemu zakładowi ubezpieczeń, z którym ten sam klient również zawarł umowę ubezpieczenia OC. Powód domagał się otrzymania kwoty stanowiącej połowę wypłaconego odszkodowania na zasadzie roszczenia regresowego.
W postępowaniu sądowym, powoływano się na brzmienie art. 828 par. 1 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem z dniem zapłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeń roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania. Część sądów uważa, że przepis ten daje prawo do regresu jednemu zakładowi ubezpieczeń wobec drugiego, inni natomiast uznają takie rozumowanie za nieuprawnione. Podobne wątpliwości pojawiły się w rozpatrywanej sprawie.
Sąd I instancji uznał, że powód ma prawo domagać się roszczenia regresowego, podczas gdy Sąd apelacyjny miał wątpliwości co do zgodności wyroku I instancji z przyjętą podstawą prawną. Jak napisał Sąd II instancji w pytaniu prawnym: „Przy rozpoznawaniu apelacji powstało zagadnienie prawne budzące poważną wątpliwość, a mianowicie czy zakładowi ubezpieczeń, który wypłacił odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego, przysługuje roszczenie regresowe o częściowy zwrot tego odszkodowania od innego zakładu ubezpieczeń, będącego stroną umowy ubezpieczenia OC posiadacza tego samego pojazdu mechanicznego?” Argumentując swoje zapytanie, Sąd wskazał, że istnieją przesłanki za każdym rozstrzygnięciem tej wątpliwości. Z jednej strony, przemawiają względy słusznościowe, chociaż, jak zauważył Sąd, zasadnicze znaczenia powinna mieć wykładnia celowościowa, czyli rozłożenie odpowiedzialności na dwa podmioty, które są jednakowo odpowiedzialne za wypłatę odszkodowania. Sąd zauważył, że w praktyce sytuacje, gdy można wnosić roszczenia do dwóch lub więcej zakładów ubezpieczeń z tytułu tej samej szkody, nie są sporadyczne. Wystarczy przywołać przykład czynności prawnej – sprzedaż auta, w krótkim okresie po zmianie właściciela może obowiązywać jeszcze umowa ubezpieczenia pojazdu mechanicznego zawarta przez poprzedniego właściciela jak i obecnego. Z drugiej strony, Sąd podał argumenty obalające celowość wnoszenia roszczenia regresowego między zakładami ubezpieczeń. Wskazał, że w polskim ustawodawstwie nie istnieje żaden przepis, który w sposób bezpośredni reguluje tę kwestię. Ponadto, jak zauważył Sąd: „Ubezpieczyciele odpowiadają in solidum, a poszkodowany może dochodzić roszczeń według własnego wyboru od każdego z nich albo kilku z nich łącznie do czasu naprawienia w całości szkody.” Podstawę prawną pozwalającą zakładowi ubezpieczeń na ograniczanie w wypłacie odszkodowania stanowi umowa ubezpieczenia, a szczególnie wynikająca z niej granica sumy gwarancyjnej. W opinii Sądu, wątpliwe jest także powoływanie się na art. 828 pkt 1 Kodeksu cywilnego. Przepis ten nie stanowi w sposób jednoznaczny o obowiązku realizacji roszczenia regresowego między zakładami ubezpieczeń, a jedynie reguluje stosunki regresowe między ubezpieczycielem a sprawcą szkody. Podobnego zdania był Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 18 listopada 2015 r. (sygn. akt IV CK 203/05), orzekł, że „podstawą regresu zakładu ubezpieczeń w dziedzinie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych nie mógł być i nie może być art. 828 kc.”
W związku z powyższym, Sąd Okręgowy, rozpatrujący apelację w tej sprawie, wniósł stosowne pytanie do Sądu Najwyższego.
Zespół beinsured z uwagą będzie śledził dalszy tok postępowania w rozpatrywanej sprawie. Wszelkie decyzje i orzeczenia, a zwłaszcza uchwałę SN będziemy przekazywać Państwu na bieżąco za pośrednictwem dziennika oraz portalu beinsured.pl