Mowa oczywiście o wakacjach kredytowych, bowiem pierwszy tydzień ich obowiązywania przyniósł około 550 skarg konsumenckich.
Z wakacji kredytowych może skorzystać każdy konsument, który zaciągnął kredyt hipoteczny w złotówkach na własne potrzeby mieszkaniowe. Ulga w spłacie rat może trwać do ośmiu miesięcy do końca 2023 r.
Prezes UOKiK monitoruje, jak banki informują konsumentów o możliwości zawieszenia spłaty, a także czy nie utrudniają skorzystania z zapisów nowej ustawy. Pierwszy tydzień obowiązywania aktu przyniósł skargi, które odnosiły się głównie do „problemów z elektronicznym składaniem wniosków, wymagania przez banki złożenia kilku odrębnych wniosków na zawieszenie każdej z rat, straszenia konsumentów negatywnym wpływem wakacji kredytowych na ocenę zdolności kredytowej czy utrudniania nadpłaty kredytu w przypadku zawieszenia rat”.
Pojawiające się problemy
- Wymóg składania oddzielnego wniosku na zawieszenie każdej z rat. Zgodnie z ustawą konsument wskazuje we wniosku okres lub okresy, na które chce zawiesić spłatę. Decyduje także czy jednorazowo wnosi o wakacje kredytowe na osiem okresów, czy zrobi to w oddzielnych wnioskach. Niestety wiele banków wymagało oddzielnego wniosku na każdą z rat lub każdy kwartał.
- Utrudnianie złożenia wniosku. Niektóre banki utrudniają złożenie wniosku papierowego, kiedy konsument posiada bankowość elektroniczną lub nie przyjmują wniosków wysłanych pocztą.
- Termin złożenia wniosku. Według ustawy zawieszenie raty następuje „z dniem doręczenia wniosku”. Oznacza to obowiązek zastosowania go także, gdy konsument złożył go w dniu, kiedy przypada płatność raty. Co więcej, bank powinien zwrócić pieniądze jeśli np. rano pobrał ratę, a wieczorem konsument złożył wniosek w bankowości elektronicznej. Pomimo tego wiele banków wymagało wniosku najpóźniej dzień przed terminem zapłaty raty.
- Straszenie utratą zdolności kredytowej. Niektóre banki sugerują konsumentom, że skorzystanie z wakacji kredytowych utrudni w przyszłości uzyskanie finansowania, także od innych instytucji. Jeden z banków wymaga potwierdzenia w trakcie internetowego składania wniosku, że klient został poinformowany, iż informacja o zawieszeniu spłaty zostanie przekazana do Biura Informacji Kredytowej (BIK). W rzeczywistości informacja taka ma charakter neutralnej wzmianki o przebiegu realizacji zobowiązania.
- Wysokość kolejnych rat. Nowe rozwiązanie kredytowe jest bezpłatne. Bank nie może w tym okresie pobierać ani naliczać odsetek. Kredytobiorca płaci jedynie za ubezpieczenie. Niestety w praktyce niektórzy konsumenci otrzymali harmonogramy spłat, a raty odsetkowe w kolejnych miesiącach są znacznie wyższe. Zdarzają się także sytuacje, że po zakończeniu wakacji bank przewiduje tylko pobieranie odsetek (bez spłaty kapitału).
- Utrudnianie nadpłaty kredytu. Prezes UOKiK apelował, aby w miarę możliwości przeznaczyć zaoszczędzone pieniądze na nadpłatę kredytu. Takie rozwiązanie zmniejsza ilość środków do spłaty i pozwala zyskać na odsetkach. Jednak niektóre banki utrudniają konsumentom nadpłatę np. poprzez informowanie w oddziałach o braku możliwości nadpłaty w okresie zawieszenia spłaty kredytu.
Lista banków,którymi jest zainteresowany UOKiK, znajduje się na stronie Urzędu pod adresem:
UOKiK – Urząd – Informacje ogólne – Aktualności – Wakacje kredytowe – pierwsze efekty działań UOKiK