Autorzy start-upów nie zabiegają o wykupienie odpowiedniej polisy ochraniającej ich nowo powstałe spółki. Z drugiej strony sektor ubezpieczeniowy wciąż nie przygotował oferty, która byłaby dopasowana do ich specyficznych potrzeb i charakterystyki biznesu.
Zdaniem redakcji Pulsu Biznesu, tendencja ta może wynikać ze specyfiki nowych firm, które nacisk kładą przede wszystkim na znalezienie inwestora, dopracowanie swojego pomysłu, promocję marki i sprzedanie aplikacji. Stąd zazwyczaj podczas planowania biznesu, start-upowcy myślą z krótką perspektywą. Nie zastanawiają się nad ewentualnymi ryzykami i szkodami, jakie mogą pojawić się w rozwoju ich spółek.