Komenda Policji w Poznaniu zatrzymała 6 osób podejrzanych w sprawach dotyczących wyłudzeń odszkodowań z polis komunikacyjnych. Oszuści prowokowali spowodowanie zdarzeń przez innych uczestników ruchu drogowego, tak aby sami byli oni uznani za poszkodowanych. Następnie zgłaszali się do zakładów ubezpieczeń o wypłatę odszkodowania.
– Sposób działania podejrzanych polegał na tym, że wcześniej zakupionymi samochodami „polowali” na innych kierowców na terenie Poznania i innych miast Wielkopolski. W sprzyjających im sytuacjach doprowadzali do stłuczek. Występowali potem do ubezpieczalni o wypłaty odszkodowań. Innym ulubionym sposobem było celowe wjeżdżanie w wyrwy oraz dziury w drogach i świadome uszkadzanie w ten sposób samochodów. Następnie domagali się odszkodowań od zarządców dróg – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Policjantów zaniepokoił fakt, że do kolizji bardzo często dochodziło w tych samych miejscach, a grupa poszkodowanych zawsze miała zamontowane kamerki mimo, że poruszała się innymi pojazdami.
Oszuści do prowokowania stłuczek wybierali auta francuskich producentów, które mają znacznie droższe części zamienne. Wstępne szacunki wskazują na wyłudzenie nawet 2 mln zł z zakładów ubezpieczeń. W sumie oskarżeni usłyszeli 30 zarzutów. Grozi im nawet 12 lat więzienia. Wśród zatrzymanych jest policjantka i dwie osoby medialne walczące z radarami i absurdami drogowymi.
