bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Artykuły
Wielki Brat w ubezpieczeniach

Wielki Brat w ubezpieczeniach

Dodano: 2016-03-24

Jak donosi dziennik „Puls Biznesu” ubezpieczyciele rozważają wprowadzenie tzw. e-nadzoru, czyli monitorowania zachowania pojazdów i ich kierowców na bazie danych pozyskiwanych ze smartfonów. Miałoby to wpływ na wysokość składki, która byłaby uzależniona od stylu jazdy kierowcy i jego zachowania na drodze. W ocenie autorów artykułu mogłoby to oznaczać permanentną inwigilację.

Prawda jest taka, że tego typu narzędzia telemetryczne wykorzystywane są już od dawna, również w naszym kraju. Spore sukcesy w tym obszarze odnosi m.in. znana polska firma technologiczna Yanosik. Już pierwsi ubezpieczyciele, dzięki współpracy z Yanosikiem, mogą zaproponować nowe podejście do sposobu kalkulowania składki ubezpieczeniowej, czy też tworzenia programów lojalnościowych w oparciu o dane pozyskiwane dzięki specjalnym nadziędziom udostepnionym przez aplikację.

Na świecie podobne rozwiązania wykorzystuje m. in. jeden z brytyjskich ubezpieczycieli, proponując ubezpieczenie, stworzone specjalnie z myślą o młodych kierowcach, wykorzystujące telematykę. W samochodzie instalowane jest urządzenie (black box), które monitoruje sposób prowadzenia samochodu. Sprawdzana jest między innymi płynność jazdy (smoothness), szybkość (speed) oraz przebieg (milage). W zależności od sposobu jazdy, kierowca raz w tygodniu otrzymuje ogólną ocenę. Jeżeli jeździł właściwie (czyli z przepisową prędkością, bez gwałtownych przyspieszeń i hamowania, przejechał niewielką ilość mil itp.), otrzymuje nagrodę – cashback części wydanych na ubezpieczenie pieniędzy. Jeżeli jeździł „źle”, nie otrzymuje niczego albo musi nawet dopłacić.

Zdaniem analityków z Capgemini (dane zawarte w raporcie „Usage-Based Insurance and Telematics”, 2015), w 2020 r. z telemetrii będzie korzystać 36 % wszystkich ubezpieczonych kierowców.

Jaki nasuwa się z tego wniosek – inwigilacja inwigilacją, ale z całą pewnością dla wielu rozsądnie jeżdżących kierowców możliwość uzyskania dodatkowych korzyści w ubezpieczeniu, w związku z bezpieczną jazdą, będzie wystarczającym powodem do poddania się takiemu e-nadzorowi.  

Artykuły powiązane

UODO: Numer PESEL nie powinien widnieć w certyfikacie podpisu elektronicznego

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) zwrócił się do Ministra Cyfryzacji z wnioskiem o zmianę przepisów dotyc...

Blokada strony internetowej przez ABW bezpodstawna – NSA ostatecznie rozstrzyga

Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z 26 września 2024 roku (sygn. akt II GSK 2046/23) uznał, że Agencja Bez...

Meta ukarana 91 mln euro za naruszenie RODO.

Irlandzki organ ochrony danych (DPC) nałożył na Metę karę w wysokości 91 milionów euro za naruszenie przepisów RODO zwią...