Z danych TU Zdrowie wynika, że nieustannie wzrasta liczba osób, które potrzebują pomocy psychologa czy psychiatry. Liczba takich konsultacji w pierwszym półroczu 2022 r. wzrosła niemal o 40 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2021 r.
W kontekście powyższego z pewnością znaczącą rolę odegrała pandemia Covid-19, która przyniosła z sobą obawę o utratę zdrowia czy życia. Wskazać także należy niepewność ekonomiczną związaną z wprowadzanymi ograniczeniami. Jeśli chodzi o obecne uwarunkowania, z pewnością trzeba tu wskazać wojnę w Ukrainie oraz rosnąca inflacja, które przywołują lęk o to, jak będzie wyglądało nasze jutro. Wszystko to znajduje swoje odbicie na zdrowiu psychicznym.
Warto w tym miejscu zauważyć, że trudna sytuacja życiowa, utrata bliskich czy stres związany z pracą są czynnikami bezpośrednio wpływającymi na rozwój depresji. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) – depresja jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych na świecie.