Wyrokiem z dnia 30 marca 2023 r. (sygn. akt C-618/21) Trybunał Sprawiedliwości UE rozstrzygnął pytanie prejudycjalne Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie dotyczące zakresu oraz wysokości odszkodowania przysługującego od zakładu ubezpieczeń w związku z umową ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. W stanie faktycznym spraw będących podstawą zadanego pytania, poszkodowani dochodzili zwrotu hipotetycznych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, które szacowali biorąc pod uwagę cenę rynkową oryginalnych części zamiennych oraz wartość robocizny w warsztatach samochodowych. Poszkodowani podnosili, że przysługujące im odszkodowanie powinno stanowić wedle ich wyboru: różnicę między wartością, jaką uszkodzony pojazd miałby, gdyby nie doszło do wypadku, a aktualną wartością tego pojazdu w stanie uszkodzonym, faktycznie poniesione uzasadnione koszty naprawy pojazdu albo hipotetyczne koszty naprawy uszkodzonego pojazdu (tj. koszty, które byłyby poniesione, w sytuacji zdecydowania się na naprawę pojazdu). Przy czym zdaniem poszkodowanych mogą oni dochodzić zwrotu hipotetycznych kosztów naprawy, nawet gdyby nie zamierzali albo nie mogli ich ponieść w rzeczywistości. Według pozwanych zakładów ubezpieczeń należne odszkodowanie, a tym samym koszty naprawy uszkodzonego pojazdu można uwzględnić dopiero w przypadku wykazania, że rzeczywiście je poniesiono. Ponadto odszkodowanie nie powinno przekroczyć wysokości rzeczywiście poniesionej szkody, obliczonej w oparciu o tzw. metodę dyferencyjną (różnicę między wartością, jaką uszkodzony pojazd miałby, gdyby nie doszło do wypadku, a aktualną wartością tego pojazdu w stanie uszkodzonym).
TSUE orzekł, że art. 18 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/103/WE z dnia 16 września 2009 r. w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczania od takiej odpowiedzialności w związku z art. 3 dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że przepisy krajowe, które w odniesieniu do roszczenia osoby poszkodowanej, której pojazd został uszkodzony w wyniku wypadku drogowego, wobec ubezpieczyciela osoby odpowiedzialnej za szkodę, mogą przewidywać, że jedynym sposobem uzyskania naprawienia szkody od tego ubezpieczyciela jest wypłata odszkodowania pieniężnego. Ponadto TSUE wskazał, że zakład ubezpieczeń ma obowiązek pokrycia w pełni odszkodowania, jakie osoba odpowiedzialna za szkodę powinna zapewnić poszkodowanemu z tytułu poniesionej szkody, a co za tym idzie sądy krajowe powinny stać na straży, aby wysokość odszkodowania należnego poszkodowanym nie prowadziła do ich bezpodstawnego wzbogacenia.