bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Klauzule abuzywne
Zarzuty prezesa UOKiK wobec kancelarii Certo

Zarzuty prezesa UOKiK wobec kancelarii Certo

Dodano: 2022-02-14
Publikator: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Tomasz Chróstny wszczął dwa postępowania przeciwko kancelarii Certo. Zarzuty prezesa UOKiK dotyczą stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz niedozwolonych praktyk umownych.

Certo Kancelaria Janowicz-Stradomska i Wspólnicy Sp. k. prowadzi dwa programy: „Ulga od długu” i „Spłacam swoje długi”. W ich ramach oferuje konsumentom usługi, które mają doprowadzić do redukcji zadłużenia. Celem jest zawarcie ugód z wierzycielami. W przytoczonych programach konsumenci dokonują wpłat na poczet spłat długów na rachunki, którymi może dysponować tylko kancelaria. Wątpliwości Tomasza Chróstnego wzbudziły niektóre praktyki kancelarii oraz stosowane przez nią klauzule umowne. Spowodowało to, że prezes UOKiK wszczął dwa postępowania, jedno o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, a drugie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone.

Tomasz Chróstny postawił kancelarii pięć zarzutów dotyczących stosowania praktyk mogących naruszać zbiorowe interesy konsumentów:

– co do możliwości wprowadzenia w błąd, że z pieniędzy, które wpłacają konsumenci zgodnie z harmonogramem spłaty na specjalne konto regulowane będą m. in. bieżące zobowiązania pożyczkodawców. W rzeczywistości środki są gromadzone w celu przelania na konto wierzycieli dopiero po zawarciu ugody. Konsumenci mogą więc nie być świadomi, że kancelaria, nie spłaca w ich imieniu bieżących rat kredytów;

– co to możliwości wprowadzenia w błąd, że umowa zawarta z kancelarią i podejmowane w sprawie redukcji zadłużenia działania stanowią ochronę przed dochodzeniem w tym czasie roszczeń przez wierzycieli np. na drodze sądowej;

– co do możliwości spowodowania utraty zgromadzonych na rachunku kancelarii Certo pieniędzy. Wpłacane co miesiąc przez konsumentów środki, po potrąceniu wynagrodzenia dla kancelarii, mają zostać przeznaczone na spłatę długów po zawarciu ugód, ale spółka nie daje gwarancji, że do nich dojdzie. Co więcej, Certo może z tych środków pokrywać dodatkowe koszty niewskazane w umowie. Efektem tego, konsumenci mogą stracić część lub nawet całość wpłaconych pieniędzy;

– co do pobierania „opłat pożyczkowych” zanim konsumenci dostaną warunki umowy na piśmie. Klienci nie mają wiedzy czy odzyskają pieniądze w przypadku niezakwalifikowania do programu oraz co do tego na jakich warunkach umowa będzie realizowana;

– co do określania opłat dla kancelarii w stawce netto. Zgodnie z przepisami, konsumenci w chwili zawierania umowy powinni mieć jednoznaczną informację o cenie, uwzględniającą wszystkie składowe i podatki.

W drugim wszczętym przez Tomasza Chróstnego postępowaniu zarzuty dotyczą 14 postanowień umownych, regulujących m. in. kwestie zmiany kwoty wpłaty, możliwości przedłużenia umowy czy wypowiedzenia jej przez kancelarię. W przypadku potwierdzenia się zarzutów, za każdą praktykę i klauzulę spółce może grozić kara do dziesięciu procent jej rocznego obrotu.

Artykuły powiązane

Wesołych Świąt dla wszystkich czytelników BeInsured!

Życzymy Świąt pełnych spokoju, jak po wykupieniu najlepszej polisy! Niech ubezpieczenia będą równie niezawodne jak Św...

UODO: Numer PESEL nie powinien widnieć w certyfikacie podpisu elektronicznego

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) zwrócił się do Ministra Cyfryzacji z wnioskiem o zmianę przepisów dotyc...

Blokada strony internetowej przez ABW bezpodstawna – NSA ostatecznie rozstrzyga

Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z 26 września 2024 roku (sygn. akt II GSK 2046/23) uznał, że Agencja Bez...